poniedziałek, 29 października 2012

między palcami

Jego wyraz twarzy wskazywał na pewne uwielbienie w połączeniu z pragnieniem. Czy zatem patrzył na kobietę? A skądże, wertował nowy numer pewnego miesięcznika. Nie zdradzę go. 

Stanęłam tuż nad jego ramieniem. Przystojny był, aczkolwiek młodszy ode mnie. Między palcami miętosił dziennik. Polska gazeta. Splamiłam swym zdziwieniem jego łososiowe spodnie.

Moje palce naznaczone były farbą drukarską. A oczy? 

poniedziałek, 22 października 2012

wymiar na miarę

Czasami chciałoby się ponownie puścić film dnia, aby wyciąć co gorsze sceny. A tak naprawdę to szukam wymiaru odpowiedzialności na miarę. Cholernego poniedziałku. 

środa, 10 października 2012

początek czy koniec?

Która strona jest lepsza? Początek czy koniec? Poniedziałek czy piątek?
Odżywam w końcówkach - albo zasypiam, śpię, odsypiam. Czytam, marzę, działam. 

czwartek, 4 października 2012

pozory?

Szedł w wyrazistym stylu. Pewny siebie, z otoczką, która parowała z eleganckiego garnituru. - Pozory? - pomyślałam.