niedziela, 28 lipca 2013

NN

Weszła do pokoju, gdzie ktoś miał ją nauczyć sztuki uwodzenia. Znalazła się tam niby przypadkiem, ale wiedziała, że nie ma możliwości odwrotu. Spojrzała po mężczyznach, którzy pojawili się tam z podobnym zamiarem. Chwilę później usłyszała: - Szalenie mi się podobasz. Nie powiedział to jednak mężczyzna, który wzbudziłby w niej pożądanie. Rozczarowała się.

Ktoś zrobił jej profesjonalny makijaż i fryzurę. Ubrano ją w suknię i poproszono o przejście. I o gest, który miał powiedzieć więcej niż słowa. Poczuła się zagubiona. Rozejrzała jednak po obecnych mężczyznach i wybrała. Można powiedzieć, że wręcz go odkryła. Dalej nie pamięta. Jego imienia, jego reakcji. Był jak NN. Podwójna namiętność.

czwartek, 18 lipca 2013

męskie granie

Ta czerwień faktycznie rzucała się w oczy. Marynarka jakby była zdjęta z dużej kobiety, co na nim wyglądało po prostu przykuso. Podwinięte miękkie dżinsy i mokasyny. Chciał wyglądać bardzo modnie, a wyszło zastanawiająco. 

Chwilę wcześniej widziałam dwie kobiety, które sprawiały wrażenie, jakby opuściły właśnie buduar. Tak naprawdę, to były wulgarne. Maksymalne wycięcia i szpilki, które sprawiały, że faceci zaczynali grać.

wtorek, 2 lipca 2013

czubkiem buta

Jakby się wstydził. Wniósł ze sobą pewną nieśmiałość, którą starał się potem zabić w lustrze. Nie mogłam mu pomóc. Stałam w rogu i pisałam. Czubkiem buta po podłodze.