Ta czerwień faktycznie rzucała się w oczy. Marynarka jakby była zdjęta z dużej kobiety, co na nim wyglądało po prostu przykuso. Podwinięte miękkie dżinsy i mokasyny. Chciał wyglądać bardzo modnie, a wyszło zastanawiająco.
Chwilę wcześniej widziałam dwie kobiety, które sprawiały wrażenie, jakby opuściły właśnie buduar. Tak naprawdę, to były wulgarne. Maksymalne wycięcia i szpilki, które sprawiały, że faceci zaczynali grać.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz