czwartek, 4 sierpnia 2011

próbnik

Nie wiem już teraz, co było pierwsze. Jej wychudzone nogi, czerwona sukienka, czy podróbka torby Louis Vuitton, za którą w Szwajcarii musiałaby się gęsto tłumaczyć. Na pewno chciała zwrócić na siebie uwagę, może szła z pracy bądź kierowała się w jej stronę. Zastanowiło mnie tylko to, czy to może się mężczyznom podobać. Paleta męskich gustów jest chyba bardziej rozciągliwa niż próbnik kolorów tęczy. 

1 komentarz: