Życzenie. Patrzyła na złotą rybkę, chcąc sformułować chociaż jedno. A co by było, gdyby przypłynęła cała ławica złociszy? Czy wypełniłaby je marzeniami do natychmiastowego spełnienia?
Założyła żółte spodnie. Rozpuściła włosy w kolorze słomkowym. Brakowało tylko słońca. A może i piasku. Oraz kwiatów jak żonkile. To jednak kolor zazdrości. Wszyscy tak mówią.
Jest cienka linia na palecie barw. Łatwo przejść w inny stan. Czerwony.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz